Tragiczny !
-Bez Faris film wyglądał dziwnie.
-Za dużo żartów o seksie.
Naprawdę film słaby.
2/10
Dokładnie.
Chwilami był trochę śmieszny. Jednak za dużo w nim żartów o sexie, dużo za dużo.
To już nie to samo co pierwsza część, gdzie człowiek zanosił się śmiechem dosłownie cały film.
Dokładnie, niepotrzebnie zrobili ten film. Widać, że było to na siłę robione, te odniesienia takie na zasadzie: a cokolwiek wepchnę, aby się kojarzyło.
Cała seria nie reprezentuje humoru najwyższych lotów, ale porównajmy część 1 do 5... W "jedynce" była jakaś fabuła i jeden glówny film, który był parodiowany ("Krzyk") i wiele odniesień nie tylko do horrorów (np. jak Shorty opowiadał jakie były jego ostatnie słowa do koleżanki - "Run, bitch! Run" - odniesienie do Forresta Gumpa).
Seria "Straszny film" była dobra lub dość dobra do 2 części wg mnie.
Taaa, jak w 5 była sześcio minutowa scena seksu z kwiatkiem to nie było to przesadzone i bardzo śmieszne.....
W jedynce i dwójce było ich mniej, było więcej żartów sytuacyjnych czy żartów o naćpanych...