Była kiedyś taka seria książek fantasy o przygodach Kane'a napisana przez Karla Edwarda Wagnera. Kane również był antybohaterem, miał charakterystyczne oczy i widział w ciemności. Całość była utrzymana w klimacie dark fantasy. Jak ten film oglądałem to od razu tamte książki mi się przypomniały.
Co do tego filmu, jest całkiem niezły, pozytywne zaskoczenie, szkoda że efekty specjalne nie były lepsze, na poziomie gwiezdnych wojen, wtedy byłoby takie mroczne star wars.