Przyznam że pierwsza część spodobała mi się do tego stopnia, że obejrzałem ją do tej pory 3 razy (co zdarza mi się niezwykle rzadko w tym gatunku) więc miałem dosyć wysokie oczekiwania odnośnie kontynuacji, niestety się zawiodłem i to bardzo. Bez owijania w bawełnę - większego gówna dawno nie widziałem! Jest to podręcznikowy przykład jak nie powinno się kręcić kontynuacji. Fabuła jest wprost idiotyczna, poziom żartów żenujący... Co tu więcej pisać, po prostu tragedia. Obejrzałem do końca tylko z powodu że nie mam w zwyczaju przerywać seansu w połowie, ale co chwilę sprawdzałem ile minut zostało tego idiotycznego filmu. Stracone 90 minut mojego życia, które mógłbym spędzić na wyspach Skellige (kumaci wiedzą o co kaman ;)) Omijać szerokim łukiem.
Słabiej zdecydowanie, obejrzalem z powodu dobrej jedynki i byłem ciekaw kontynuacji. Cusack nawet nie chciał w tym filmie grac a reszta obsady nie pociągnęła filmu. Mało było momentów kiedy się uśmiechnąłem.
Masz rację co do tej części,jedynka była miejscami rewelacyjna też widziałem ją kilka razy.wczoraj przez przypadek zauważyłem że na HBO puścili to jako megapremierę,wiedziałem ze coś jest nie tak bo za szybko puścili widocznie nie miało oglądalności.Obejrzałem ten film a co się zobaczyło to się nie odzobaczy.
Popieram przedmówców, jedynka spoko, dwójka kupa totalna, nie mam zamiaru psuć wzroku drugi raz.
Beznadzieja i tyle w temacie pierwsza część też mnie nie zachwyciła ale to już kompletna bzdura nawet jak na lekka komedie 1/10