Odrazu po oglądnięciu zakończenia podsunęła mi się taka koncepcja zakończenia otwartego.
Vera orientuje się przez pudełko zapałek (z Hotelu) ze David rzeczywiście ją zdradza, więc czekając na inspektora pod rzeźnią i znając przyszłość alternatywną postanawia właśnie z nim ułożyć sobie reszte życia, błysk w oczach i lekki uśmiech kiedy się widzą w końcowej scenie przychylnie służy tej tworii :D
A jak wy myślicie?
Dla mnie to jest wręcz oczywiste :) Pytanie tylko, czy po tym jak dotknie Nico będzie on pamiętał ich wspólne życie?
Nie tylko po opakowaniu zapałek, spytała dokładnie odkąd mieli romas i dostała odpowiedź, że od operacji.
Nie rozumiem jednej rzeczy. Aresztowanie Ángel Prieto który zabił żone wpłyneło na zycie kolegi meza glownej bohaterki dzieki czemu spotkal ją w pociągu a potem przedstawił ją swojemu koledze. Skoro Angel Prieto nie zostal na aresztowany to jakim cudem poznala potem swojego meża Davida?
W scenie przed samobójstwem Vera mówi że jeśli aresztuja Angela to znajdą też Clarę (jego kochankę) i to zmieni życie Aitora i to wpłynie na jego życie i nie spotka Very. Nie rozumiem o co jej chodzi w tej scenie. Aresztowanie Angela Prieto nie ma wpływu na poznanie Davida i Very? Jeśli tak to dlaczego?
Ponieważ matka Aitora to kochanka Angela, który potem został jej mężem, też była zamieszana.
Poprosiła Nico aby nie szukał obsesyjnie kobiety z tv dzięki czemu Aitor miał okazję poznać ją w pociągu.
To nie aresztowanie Angela miało wpływ na to, że Vera poznała tego kolegę. On jeździł tym pociągiem we wszystkich wersjach życia. W tej drugiej wersji nie poznali się tylko dlatego, że Nico usiadł na jego miejscu, a usiadł, bo chciał poznać Verę. W kolejnym życiu już jej nie szukał, więc kolega mógł usiąść na przeciwko i dzięki temu Vera poznała Davida.
Dokładnie, cała sekwencja gdzie Nico daje adres hotelu i jak ma go znaleźć (przecież mógł inaczej ją doprowadzić do siebie) zmierzała do ostatniej sceny. Teraz tylko kwestia dotknięcia i biedny Nico przypomina sobie ile lat życia stracił z Verą. Cóż zyskuje córkę i odzyskuje żonę.
Pewnie to miał być happy end.
Nie zgadzam się. W końcowej scenie oni nie mieli wcześniej wspólnego życia tylko jego wspomnienie z dzieciństwa z telewizora bo przecież jej nie szukał a.ona poznała Davida i urodziła córkę. Ale ona pamiętając kim jest Nico poznała go i teraz dopiero zacznie się ch wspólne życie, od chwili ostatniej sceny filmu.